Równowaga w ruchu pojazdów
jest pożądana
Zarząd BFI z uwagą śledzi najnowszy projekt ustawy o ruchu drogowym. Zapowiadane zmiany dotyczyły będą zasad poruszania się najcięższych pojazdów do 11,5 tony bez konieczności uzyskania pozwoleń. Proponowana regulacja ma objąć również zakaz wprowadzony dla samochodów ciężarowych i tirów, który na mocy ustawy pozostanie w gestii rad miasta i gmin oraz zarządców dróg.
– Najważniejsze, aby zasady poruszania się po drogach publicznych były transparentne dla branży i jednocześnie jednolite w zakresie ruchu aut ciężarowych i osobowych. Oczywiście, że są miejsca w których nie powinniśmy udostępniać dróg do ruchu ciężkich samochodów ze względu na otaczającą nas naturę, a także strefy ciszy i relaksu przeznaczone dla rodzin, niemniej często spotykamy bliżej nieuzasadnione ograniczenia z którymi kierowcy zmagają się w swojej codziennej pracy – komentuje Łukasz Perkowski Dyrektor Zarządzający BFI.
Wymogiem by zakaz z ramienia samorządu mógł dojść do skutku będzie równoległe spełnienie dwóch warunków. Pierwszy dotyczący stanu drogi w założeniu ma uniemożliwiać ruch o takim tonażu, a drugi, gdy trasa miałaby prowadzić przez park narodowy, obszar Natura 2000 oraz jeśli usytuowana będzie w sąsiedztwie budynków mieszkalnych, przedszkoli, uzdrowisk oraz obszarów związanych z górnictwem.
– Planowanie tras, aktualna wiedza na temat głównych szlaków komunikacyjnych to z pewnością jedna z podstawowych kompetencji spedytorów i planistów. Jednak proszę sobie wyobrazić moment, w którym otrzymujemy telefon od kierowcy o nowym zakazie, co w konsekwencji zmusza go do 100 km objazdu w chwili, gdy czas jego pracy jest bliski końcowi. Uda czy się nie uda? – zastanawia się Łukasz Perkowski.
Zgodnie z proponowaną zmianą po drogach gruntowych bez zezwoleń będą mogły poruszać się jedynie pojazdy nie przekraczające 8 ton. O dopuszczeniu do ruchu innych samochodów decydować będą zarządcy dróg.
– Jestem przekonany, że kuratela nad decyzjami dotyczącymi zakazów i ograniczeń jak najbardziej powinna istnieć. Zmiany w ruchu drogowym aut ciężarowych, a także osobowych wymagają analizy przez kompetentne osoby, które w badaniu uwzględnią aktualny stan życia, biznesu i przemysłu na danym terenie – wyjaśnia Dyrektor Zarządzający BFI.
Wraz z dyskusją nad ustawą pojawiła się także propozycja zmiany w Funduszu Dróg Samorządowych – proponowana jest transformacja kryterium na dostosowanie drogi do ruchu pojazdów o dopuszczalnym nacisku osi napędowej do 11,5 tony.
– Równowaga jest tu bardzo pożądana. Są miejsca w których potrzebne są zmiany, więc jeśli branża zaangażuje się w pracę nad efektywnymi rozwiązaniami dla transportu bez kolizji dla społeczeństwa będziemy w stanie osiągnąć lepszy standard życia. Nie jestem tylko pewien, czy nie wykorzystamy tego w inny sposób, ale mam nadzieję, że tak się nie stanie – dzieli się obawami Łukasz Perkowski.
BFI należy do najszybciej rozwijających się firm w branży transportu, spedycji i logistyki na Pomorzu. Spółka działająca w sektorze TSL skoncentrowała swoją uwagę na skuteczności w dowożeniu rezultatów dbając o najwyższy poziom satysfakcji współpracujących z nią Klientów i Partnerów, dla których realizuje dostawy w kraju oraz na terenie Unii Europejskiej.
Powstała w 2011 roku w Gdyni odpowiedzialnie i z zaangażowaniem świadczy usługi w trzech kluczowych specjalizacjach: ładunków sypkich, spaletyzowanych towarów neutralnych oraz w transporcie kontenerów morskich przy wykorzystaniu floty 150 samochodów własnych i kontraktowych.
Największym sukcesem BFI jest 30 osobowy zespół zaangażowanych specjalistów – doświadczonych i skutecznych w przewozach całopojazdowych, w transporcie kontenerów i specjalistycznych ładunków ADR w tym towarów sypkich z wykorzystaniem ruchomych podłóg i ładunków wymagających transportu w temperaturze kontrolowanej; zapewniając Partnerom najwyższy poziom obsługi, dzięki wiedzy wspartej technologią i nowoczesnym sprzętem.
Założycielami BFI są pan Łukasz Perkowski i pan Piotr Ostromęcki.